Pogoda mnie dziś załamała!
Humor poprawiła mi dopiero nieposkromiona i nie wiem czym spowodowana radość moich dzieci po powrocie do domu i Wasze komentarze. Nowe zgłoszenia do Różanego wyzwania no i tak liczny odzew na Kids Candy! Super!
Jak już wczoraj napisałam nic nowego ostatnio nie zrobiłam, ale znalazłam coś, co zrobiłam już jakiś czas temu, ale jeszcze Wam tego nie pokazywałam. Oto dwie bransoletki ze szkła weneckiego, z kolczykami.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko, na przekór temu co za oknem!
Brązy kocham, a zielone pasowałoby do moich oczu ;)
OdpowiedzUsuńMnie też dzisiaj pogoda załamała, ale cóż. Moim zdaniem to ostatnie podrygi macochy ;) Jeszcze tylko "zimni ogrodnicy", "zimna Zośka" i sadzę kwiatki na balkonie :D
Jakaś telepatia ;) dzisiaj po głowie mi chodziła bransoletka w takim stylu tylko różne odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńTeraz widzę, że fajnie to wyjdzie :D
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ta pierwsza szczególnie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne...ach...ale brązy mnie zuroczyły cudo:))Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń