sobota, 16 lipca 2011

Wyniki wyzwania "Trzy kolory!".

Coś pisanie mi dzisiaj nie idzie, a poza tym pora dość już późna więc szybciutko ogłaszam zakończenie i wyniki Wyzwania nr 3 - "Trzy kolory!
Bardzo się cieszę, że  tyle osób podjęło wyzwanie! 
Bardzo wszystkim dziękuje! 
Zaprezentowałyście wspaniałe dzieła własne w zadanych przeze mnie kolorach, a przyznam, że zestaw nie był łatwy.
Dodatkowo cieszę się, bo sporo było biżuterii wśród zgłoszeń! Coś "z mojego ogródka".

Nie było mi łatwo zdecydować, kto wygrał!  Oj nie! 
Wszystko mi sie podobało, tzn. wszystko mi się podoba! 
Odkąd posiadam bloga i mogę poserfować po Waszych blogach, trwam w nieustającym zachwycie nad wytworami Waszych zdolnych rąk!
Dziełami wszelkiego rodzaju, nie tylko biżuteryjnymi!

No ale czas na wyniki.
Nagrodę główną, tym razem, otrzymuje 
za cudną przeróbkę czarnego segregatorka. Piękne ubranko Kasiu! 
Ja sobie poszukam takiego segregatorka i poproszę Kasię o podobne. Może w innych kolorach. 
Tak zrobię :)!

 Ale to nie koniec. 
Chciałabym wyróżnić jeszcze jedną pracę.
I tak niewielka nagroda pocieszenia w postaci, pokazanych na zdjęciu poniżej, kolczyków, kawałka koroneczki i kilku białych kwiatuszków powędruje do 
która zgłosiła do wyzwania swoją piękną rameczkę.  

Za "ćwieka w głowie", "za zarwaną niedzielno-poniedziałkową noc", za rivanol i oczywiście za efekt końcowy!
 
I to byłoby wszystko dziś.

Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuje wszystkim uczestniczkom wyzwania! 
I zapraszam na kolejne zabawy do mnie. 

Dobrej nocki. 

Acha! Proszę dziewczyny o kontakt, na maila madapith@go2.pl, w wiadomym celu :) .

4 komentarze:

  1. No ten rivanol jest genialny! A ja w szoku. Moje dzięcię z rana aż się popłakało ze szczęścia. A taka była mało przekonana co do kolorów. Modraczku dzięki wielkie!!! Zapewniłaś mi cudowny humor i zakończyłaś szczęściem bardzo męczący tydzień. Już piszę maila, bo mam do Ciebie pewną sprawę i jestem zaszczycona, że zechciałabyś coś podobnego:)) Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dziewczyny :)
    Nagrody w pełni zasłużone :)
    Pozdrawiam gorąco i zapraszam do zabawy do siebie ;)
    Pozdrawiam cieplutko
    Iwona

    http://iwona-reczniemalowane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej.... ale jestem szczęśliwa:):):)
    dziękuję bardzo za wyróżnienie:)
    Oj tak, rivanol nie powiem - to był strzał w dziesiątkę nawet dla mnie:):):)
    Rameczka wisi u mnie w salonie, lubię na nią zerkać. Tylko jeżeli ktoś chciałby mieć tę piękną rivanolową żółć na dłużej, niestety, musi gazę zafarbować w czymś innym, ponieważ pod wpływem powietrza gaza straciła swój żywy żółty kolor... przyciemniała...
    pokaże to w najbliższym poście...
    Ale mi się dzisiaj pięknie zaczął dzień:):):)
    Już piszę maila:):):)

    OdpowiedzUsuń