Proste, ale też mają swój urok.
Poza tym są leciutkie, bo zrobione z koralików akrylowych.
Czasem porzucam moje ukochane kamyczki na rzecz lżejszych form, bo i takie biżutki się podobają.
W przyszłym tygodniu będzie trochę decu.
W lakierowaniu są: taca, pudełeczko, pojemniczek do kuchni i... moja pierwsza butelka (to news dla Aleksandry :)).
Życzę Wam pięknej pogody na koniec tygodnia!
Takiego pięknego, jesiennego słoneczka jakie mam dziś za oknem!
śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne ,wyglądają jak drażetki!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej! Drugie zestawienie kolorystyczne jest przepiękne!
OdpowiedzUsuńsłodkie jak lentilki :)) super!
OdpowiedzUsuńno i czekam na Twoje decou, bo potrafisz tworzyć, oj potrafisz :)
ciekawe te koraliki ;)
OdpowiedzUsuńJak lentilki! Pierwszy zestaw bardziej "mój"
OdpowiedzUsuńLentilki :D piękne są....pierwszy jest mega....może jest na sprzedaż....
OdpowiedzUsuńA Madziu...napisz mi @ z nr konta :)
Buziaki
PS. Czekam na butelczynkę....:D
pastyleczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś kolorki, a skojarzenie z lentilkami jak najbardziej trafne :)
OdpowiedzUsuńświetne :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo fajne naszyjniki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Lentilki:) właśnie takie skojarzenie od razu mi wpadło do głowy:) nie tylko mnie, jak widzę:) śliczne wyszły:) pierwszy najlepszy.
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Takie urocze i słodkie - też mi się skojarzyły z lentilkami :) Pozdrawiam martadr
OdpowiedzUsuńŚliczne kompleciki, urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Och jakie śliczne!! Cudowne...bardzo mi się podobają zwłaszcza kolorystycznie ten pierwszy:) Urocze:)
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam!
Cudne te naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńPiękne naszyjniki i skojarzenia komentujących osób jak najbardziej na miejscu. Aż chce się pobiec do sklepu po lentilki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Normalnie jak lentylki, przy dzieciach nie można zakładać takiej biżuterii ;)
OdpowiedzUsuń