czwartek, 29 grudnia 2011

Nic nie robię :(.

Nic nie robię w sensie, że nic nie tworzę.

Ani weny jakoś nie mam, ani mi się nie chce poprostu.
Kolczyki, które pokazałam zaraz po Świętach powstały na długo przed Bożym Narodzeniem.
Coś tam jeszcze mam, czego nie pokazywałam, ale nowego - nic!
Niemoc twórcza totalna! 
Czekam, może coś mnie z tego stanu wybije.


A dziś najpierw pochwalę się poświatecznie, pięknymi karteczkami od Ewy, Ludki i Paauliski (dzięki dziewczyny!)
oraz przepięknym prezentem od Penini.
 Biało-błękitny ptaszorek,
 nastrojowy pamiętnik
 z motylkiem
 i śliczne aniołkowe serwetki.

Cudny prezent, prawda?
Ptaszek już sobie wisi przy oknie w kuchni, serwetki na pewno spożytkuję a pamiętnika na razie boję się użyć :).
Bardzo, bardzo dziękuję Peninio!

A na koniec, przed Świętami zrobione, dwa wisiorki:
Ślimaczek
i Duszek (mniejsza wersja Ducha).
Ślimaczek ma piękną, gładką, prawie regularną bryłkę szarego agatu i małą, fasetowaną kuleczkę szarego jadeitu.
A Duszek łezkę błękitno-białego kamienia, którego nazwy nie pamiętam, i małą kuleczkę błękitnego jadeitu.

Bardzo dziękuje Wam za odwiedziny i komentarze!
I serdecznie zapraszam na "Śnieżnobiałą wymiankę"!

10 komentarzy:

  1. Super prezenty a kolczyki bardzo ładne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu, kiedyś przecież też odpocząć trzeba i może to ten czas ? :) a prezenty piękne!:) pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się, odpoczynek przyda się każdemu, a po takiej przerwie przyjdzie Ci na pewno do głowy wiele świetnych pomysłów!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem tak bywa... trzeba przeczekać:D A prezenty cudne!!! Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie martw się, ja też nic nie robię:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaaaa i zapomniałam... śliczne wisiorki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słuchaj krótki odpoczynek jak najbardziej wskazany :-)prezenty dostałaś - śliczne i karteczki też :-)
    A Duszek po prostu piękny :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. A może po prostu potrzebujesz odpocząć? Wena przychodzi i odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Śliczny pamiętnik, też bym na razie go nie używała:) Ptaszorek jest słodki. jednym słowem piękne prezenty.
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. teeeż mam lenia :)
    ależ śliczne te wisiorki - OBYDWA!

    OdpowiedzUsuń