niedziela, 4 grudnia 2011

Zwyklaczki.

Dziś, ale już na jutro, na dobry początek nowego tygodnia, porcja tak zwanych "zwyklaczków".
Kuleczki,
 kuleczki podwójne,
łezki 
 i... jeszcze jedne kuleczki :).

8 komentarzy:

  1. a wszystkie śliczne:) Lubie zwyklaczki:)i robić i nosić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze, zwyklaczki czy nie - uwielbiam kolczyki, a Twoje zwłaszcza :) i noszę je często :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwyklaczki sa sliczne i takie kolorowe:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. to ja na dobranoc naładowałam sie pozytywną i kolorową energią patrząc na nieprzeciętne zwyklaczki :)
    masz cudowne bigle ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Twoje zwyklaczki i nie zwyklaczki :)
    Twoje dzieła często goszczą na mych uszach, szyi i nadgarstkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takich zwyklaczków nigdy dość.Piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby zwykłe, ale takie eleganckie. Bigle mają bardzo fajne, takie inne.

    OdpowiedzUsuń