Oj tam, oj tam! Zaraz niemoc! Każdy potrzebuje wytchnienia! Poszperaj, pochodź po blogach, poszukaj czegoś nowego! Na pewno znajdziesz inspirację! Pamiętaj blogowe koleżanki są z Tobą! Wiem co mówię, miałam to samo!Pozdrawiam cieplutko! aga Zapraszam do siebie!
Niemo niemocą ale te czwarte bardzo mi się podobają ! Wiem co czujesz bo ja ostatnio mam to samo... i chroniczny brak czasu !!!! Ale to minie i przyjdą obfite dni :)
Śliczne te zwyklaczki, Madziu! Jeszcze raz dziękuję Ci za piękne korale, bardzo mi się podobają (i nie tylko mnie). A wena - nie martw się, wróci za chwilę... Filiżanka pysznej, aromatycznej porannej kawusi, i ani się obejrzysz, jak stworzysz kolejne cudeńka! pozdrawiam ciepluśko.
Tak, najtrudniej to się zmusić do jakiejś pracy twórczej, gdy nie ma gotowych pomysłów w głowie;) Ale jest na to świetna rada - nadciągający termin realizacji zamówienia/prezentu/wyzwania. Działa jak najlepsza wena;))
Madziu, to nie takie znów zwyklaczki! To co zrobiłaś i pokazujesz to piękna biżuteria!:) A niemoc twórcza każdego dopada ( przyznam Ci sie , że u mnie też zagościła:) Pozdrawiam Marta
te na drugim zdjęciu są świetne, kropelkowe. Niby zwyklaczki a oko cieszą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki:) Niemocą się nie przejmuj, jak przyszła tak i sobie pójdzie:) zobaczysz:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam! Zaraz niemoc! Każdy potrzebuje wytchnienia! Poszperaj, pochodź po blogach, poszukaj czegoś nowego! Na pewno znajdziesz inspirację! Pamiętaj blogowe koleżanki są z Tobą!
OdpowiedzUsuńWiem co mówię, miałam to samo!Pozdrawiam cieplutko! aga
Zapraszam do siebie!
podobają mi się ostatnie :)
OdpowiedzUsuńNiemo niemocą ale te czwarte bardzo mi się podobają !
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz bo ja ostatnio mam to samo... i chroniczny brak czasu !!!!
Ale to minie i przyjdą obfite dni :)
Mnie się te Twoje zwyklaczki bardzo podobają:) Bo ja lubię takie proste:)
OdpowiedzUsuńNo to kopniak motywacyjny (!) na moc twórczą ;)
OdpowiedzUsuńzwyklaczki niezwykle urocze :)
OdpowiedzUsuńnie martw się niemocą - ten stan mijaaaaaaa, choćby to była najdłuższa żmijaaaaaaa :)
Z weną twórczą jak z wiartem nie wiedzieć gdzie poleciał i kiedy wróci .A czarne cudeńka extra,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Kolczyki śliczne! A forma wróci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne te zwyklaczki, Madziu! Jeszcze raz dziękuję Ci za piękne korale, bardzo mi się podobają (i nie tylko mnie). A wena - nie martw się, wróci za chwilę... Filiżanka pysznej, aromatycznej porannej kawusi, i ani się obejrzysz, jak stworzysz kolejne cudeńka! pozdrawiam ciepluśko.
OdpowiedzUsuńŚliczne, trzymam kciuki by niemoc twórcza odpuściła szybciej niż te mrozy na dworze :)
OdpowiedzUsuńCudne są te zwyklaczki pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, najtrudniej to się zmusić do jakiejś pracy twórczej, gdy nie ma gotowych pomysłów w głowie;) Ale jest na to świetna rada - nadciągający termin realizacji zamówienia/prezentu/wyzwania. Działa jak najlepsza wena;))
OdpowiedzUsuńMadziu, to nie takie znów zwyklaczki! To co zrobiłaś i pokazujesz to piękna biżuteria!:) A niemoc twórcza każdego dopada ( przyznam Ci sie , że u mnie też zagościła:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńŚliczne !
OdpowiedzUsuńA teraz zapraszam do mnie po wyróżnienie :) Pozdrawiam