Właściwie to nie wklejałam grafiki, ponieważ wpadłam na pomysł, żeby użyć suszonych kwiatków wykorzystywanych do zdobienia paznokci.
Pomysł wydawał mi się świetny.
Nie do końca jednak taki był, gdyż kwiatki, po zalaniu ich Diamond Glazem, "puściły kolor"!
Poza tym "szkieło" nie całkiem przezroczyste wyszło. Podejrzewam, że dlatego, że kwiatki przykleiłam na papierze fotograficznym, błyszczącym (muszę to jeszcze sprawdzić).
Efekt końcowy nie jest jednak najgorszy.
Nawet mi sie podoba.
Będę więc te moje "pierwsze próby" chętnie nosić.
I tak mam niebieski pierścionek i kolczyki
oraz kolorowy wisiorek.
Na koniec wielkie dzięki dla violetta666, która podsunęła mi dzisiaj rozwiązanie mojego problemu ze wstawianiem zdjęć.
Zmiana przeglądarki rzeczywiście pomogła.
Bardzo dziękuje!
Swietny pomysl z tymi kwiatkami. bardzo podoba mi sie efekt koncowy:)
OdpowiedzUsuńprzy niebieskim komplecie oniemiałam... piękny,może cały urok własnie w tym przymglonym szkiełku?
OdpowiedzUsuńJa tam też bym chodziła w takich niebieskościach! Efekt super!
OdpowiedzUsuńwyszlo bajecznie:-) swietny pomysl na orginalna bizuterie!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace.
OdpowiedzUsuńsuper wyglądaja
OdpowiedzUsuńKochana!no super!!!rewelacyjnie wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! A to puszczenie koloru przez roślinki... dało fajny efekt :-)
OdpowiedzUsuńEfekt znakomity, wyglądają cudnie
OdpowiedzUsuńale śliczności Ci wyszły :))
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)))
pozdrawiam cieplutko Viola
modraczku są sliczne! te niebieskie z miłą chcecią sama bym ponosiła :D
OdpowiedzUsuńsuper! efekt może nie zamierzony ale jak najbardziej trafiony :D
pierwsze próby, ale jakże udane! A efekt jest niesamowity! zazdroszczę tego niebieskiego kompleciku ;P Madziu, DZIĘKUJĘ ZA ŚLICZNĄ NAGRODĘ!!! JESTEŚ KOCHANA!!! :*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z suszkami, a efekt zamglenia rewelacja:)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyszło! No i masz teraz bardzo oryginalną biżuterię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Madziu, piękne i niepowtarzalne to wszystko, widać w tym wiele Twojej pracy - śliczności! Marta
OdpowiedzUsuńSwietne poczatki:)) Wyszla ci piekna i niepowtarzalna bizuteria:))
OdpowiedzUsuńPozdrwiam Asia
Czasami niechciany efekt wychodzi rewelacyjnie ;}
OdpowiedzUsuńA mam jeszcze jedno pytanko, chciałam napisać maila, ale nie widzę namiarów, więc pozwolę sobie zapytać tutaj: gdzie kupiłaś tą prostokątną "ramkę" na zawieszkę? Od dłuższego czasu próbuję takową znaleźć, ale bezskutecznie =/
Pozdrawiam cieplutko =}
mój mail: keisa88@vp.pl
świetnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałości. Super efekt.
OdpowiedzUsuńAle wspaniałości. Super efekt.
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod wrażeniem tego co Ci powstało. Bardzo fajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńpięne są
OdpowiedzUsuńale mi się podoba! pięknie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy świetny;) Moim zdaniem, to właśnie to 'rozpłynięcie' daje ten urok, bez względu na to, czy zamierzony, czy nie;) Mglistości szkiełka przez komputer też nie widać;)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńTe niebieskie są świetne, sama bym takie nosiła :)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy, nawet jeśli niezamierzony - świetny.
OdpowiedzUsuń