Nie wiem jak u Was, ale umnie słonko chowa sie za chmurki.
Na szczęście jasne, więc nie tracę nadziei.
W perspektywie tygodnia mam: pewnie ze trzy prania, kolejne zdobywanie gór żelazkiem (wrryyy!), wycieczkę przedszkolaka do parku dinozaurów i konkretne już zakupy związane z remontem nowego M.
Zaklinam więc ładną pogodę.
A w Modrak Cafe dziś następny wieszaczek decu.
I tu same musicie sobie nazwać kwiatki, bo ogrodniczka ze mnie żadna.
Elfik ma tym razem bardziej kolorowe skrzydełka
"Rameczka" wieszaczka ma kolor takiej intensywnej, raczej chłodnej, różowej czerwieni.
Bardzo mi się podoba ten kolor.To na tyle.
Dopijam kawkę i idę coś podziałać za nim młodszy, już niedługo przedszkolak, wstanie :).
Śliczny wieszaczek,tak jak poprzednie zresztą a te kwiatki jak dla mnie to cynie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWieszak prześliczny. Ten motyw elfika niezmiernie mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas pogoda słoneczna.Ciepło.Piękny wieszaczek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo słodki wieszaczek. Współczuje żelazka i tych gór. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńcudny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten wieszaczek:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkwiatuszki to cynie :) a wieszaczek - mrrrrr, cudny :)
OdpowiedzUsuńz wizją Himalajow do przeprasowania łączę się z Tobą w bólu - nie cierrrrrrrrrpię prrrrrrasować ;)
Może wpadnę pomóc, bo ja uwielbiam prasować :-))). Wieszaczek cudny, tak jak poprzednie. Pozdrawiam i dziękuję za maila. Miłego i twórczego tygodnia, Madziu.
OdpowiedzUsuńWieszaczek uroczy ! Każdy ma to coś w sobie ! Pozdrawian
OdpowiedzUsuńmarzy mi się taki śliczny wieszaczek od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńpiękny wieszaczek z cyniami:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńps .mam pytanko czym lakierujesz decu?
śliczny wieszaczek ,a ten motyw jest taki uroczy i ma coś w sobie takiego magicznego:)
OdpowiedzUsuńNie rób mi tego kobieto...;) Nie mogę się napatrzeć na te elfie cuda. Śliczny.
OdpowiedzUsuńMama mnie wyszkoliła to wiem że kwiatki to cynie :)
Zaklinam z Tobą, bo mała na zieloną szkołę pojechała ! Wieszaczek cudny :)
OdpowiedzUsuńCudny wieszaczek! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Te kwiatuszki, to zdecydowanie cynie. Wieszak ślicznie wyszedł, szczegóły dopracowane. Zazdroszczę energii i weny. Pozdrawiam i zapraszam na candy.
OdpowiedzUsuńuroczy, taki miły bajkowy klimat :)
OdpowiedzUsuńŚliczności i delikatności!:)
OdpowiedzUsuńSłyszysz mój jęk? ja uwielbiam te motywy elfów ,piekny wieszaczek.
OdpowiedzUsuńCynie jak nic. Piękny ten wieszaczek. A skąd bierzesz motyw? Drukujesz, czy jest papier do decu z rysunkami C.M. Baker?
OdpowiedzUsuń