piątek, 28 grudnia 2012

Święta, Święta a po Świętach...

... a po Świętach, po pierwsze, chciałabym bardzo podziękować za wszystkie przemiłe świąteczne życzenia!

Dostałam ich w tym roku, z blogowego świata, bardzo dużo i przyniosły mi one mnóstwo radości!
Dlatego szczerze i gorąco za wszystkie dziękuję!

Dostałam też fantastyczne upominki-niespodzianki!
Ślicznie dziękuje!
Jak "obfocę" to zaprezentuje :).

No to jak tam Wam po Świętach?

Moje Święta były fajne!
Pyszne i gwarne!
Spędzone przy stole i przy... klockach Lego :).

A po Świętach, niespodzianka. 
Niestety niespecjalnie miła.
W drodze do pracy wpadłam w poślizg i wylądowałam w przydrożnym rowie :(.
Na szczęście jestem cała. 
Trochę obolała, ale cała.
Ale auto... szkoda gadać :((.




13 komentarzy:

  1. oj dobrze że nic Ci nie jest...mama nadzieję że autko da się wyklepać.. głowa do góry przytulam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko, dobrze że nic się Tobie nie stało. A "samochód - rzecz nabyta" jak mawia mój ojciec :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tam auto ...ważne ,że Ty jesteś cała.Może jak już się otrząśniesz z stresu to się daj porządnie pooglądać jakiemuś lekarzowi bo jak powypadkowy stres mija to różnie to bywa.Wszystkiego naj...w Nowym Roku życzę Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. auta zawsze szkoda ale co tam auto ... najważniejsze ze jeste ś cała ... a nowy rok napewno będzie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naj.. i naj.. w nadchodzącym Nowym Roku ;O)
    Ps. Auto zawsze się naprawi, najważniejsze,że Ci nic się nie stało ***

    OdpowiedzUsuń
  6. oj biedna jesteś dobrze że tylko obolała, auto da się naprawić na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ciężka sprawa ale dziewczęta mają rację dobrze że jesteś cała .Markizuniu jak pomyslę ,że .........brrr.........ani nic już nie mówię. Dobrze ,że jesteś a autko choć cię pociągnie po kieszeni pewno to da się naprawić i znów będzie jeżdziło:)))) buziaki i dosiego Roczku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze ,że Tobie nic się nie stało. Wiem, samochodu szkoda, ale zdrowie i życie najważniejsze...

    OdpowiedzUsuń
  9. współczuję, ale najważniejsze że Ty jesteś cała

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, to strachu miałaś co niemiara! Kończysz ten rok z przytupem, nie ma co... Dlatego następny na pewno będzie lepszy, ważne, że Tobie nic się nie stało.

    OdpowiedzUsuń
  11. uff - najważniejsze Madziu, że jesteś!!! Kochana ja przybywam do Ciebie z noworocznymi życzeniami. Madziu, życzę Tobie i Twoim bliskim, aby ten zbliżający się Nowy 2013 Rok był dla Was pełen pomyślności i spokoju, by strapienia i kłopoty omijały Was, by nie zabrakło marzeń o które , radości, przyjaciół i nadziei bez której nie da się żyć! Pozdrawiam Cię serdecznie Marta
    P.s. wysyłałam kartkę na święta, ale na stary adres ( i dopiero jak dostałam od Ciebie (dzięki :)) to sobie przypomniałam o zmianie adresu

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, jak to dobrze, że Tobie nic się nie stało!!! UFF!
    Dziękuję za śliczną kartkę z świątecznymi życzeniami :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Magduś, siedzę, czytam i oczy przecieram! Jak dobrze że Ty jesteś - auto pal sześć, rzecz nabyta :*

    OdpowiedzUsuń