Oto co Poczta Polska poniosła do Beatki, Ewy i Hanki,
Choć zdjęcie nie jest kompletne, bo w zestawie przydasi były jeszcze żółte, zielone i białe piórka.
One pierwsze wzięłam na warsztat i dopiero wtedy przypomniało mi się, że trzeba by było zrobić zdjęcie całego zestawu :0!...
No więc zacznijmy od tych piórek :).
Powstał z nich wianek.
Może być fajną wielkanocną ozdobą.
Wystarczy mu "dowiesić" jakąś pisankę na przykład.
z guzikiem, dość sporą.
I dwa malutkie igielniki.
Z filcowych arkuszy powstały dwie kwiatowe broszki
z opalonymi nieco płatkami.
Z lnianego sznurka i koralików żółtej lawy zrobiłam komplecik: bransoletkę z kolczykami.
To pierwsza moja taka bransoletka więc nie wiem czy do końca tak to powinno wyglądać i jak się sprawdzi w praktyce.
Z pozostałych kamyczków i koraliczków zrobiłam jeszcze biały wisior,
turkusową bransoletka
i białe kolczyki.
Wszystko to, mam wrażenie, taka letnia biżuteria.
Letnia w sensie, że na lato ;).
Na koniec metkę odzieżową przerobiłam na zawieszkę-przypominacz z karteczkami na zapiski.
Ozdobiłam ją kilkoma samoprzylepnymi kryształkami, a ponieważ sporo ich było w zestawie to postanowiłam zrobić jeszcze jeden przypominacz, tym razem magnes na lodówkę.
I tu nie żałowałam kryształków.
I to już koniec.
Kto wytrwał, temu chwała, bo zdjęć masa!
A jeszcze to co zostało pokazać muszę.
Kilka kryształków, reszta sznurka, ścinki materiału i zielone perełki.
Ciekawe co tym razem wyczarowały dziewczyny?!
Linki macie u góry, na początku posta.
Zaglądnijcie :).
Madziu, wytrwałam i do końca nie mogłam się nadziwić jakie ciekawe pomysły przychodziły Ci do głowy!. Bardzo spodobał mi się kpl biżuterii z lnianego sznurka i kulek z lawy - super. Pozdrawiam Cię serdecznie Marta :)
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością podziwiam, ile udało Ci się wyczarować świetnych rzeczy! Komplecik z lawą urzekł mnie i przywołał tęsknotę za latem... A za oknem wstrętny śnieg.
OdpowiedzUsuńKocham turkusy ale ta bransoletka ze sznurka łał , jak potrzebujesz testera z miłą chęcią przetestuje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i nadal drugi dzień idę bawić się w odśnieżanie , wczoraj usłyszałam *odśnieżarka*, podobno praca uszlachetnia ale ja już wysiadam tyle tego śniegu hihi
fantastyczne rzeczy stworzyłaś...najbardziej mnie urzekł komplet biżu z lawy i naturalnego sznurka...REWELACJA!! :)
OdpowiedzUsuńi przypominacze słodkie :)
powstało całe mnóstwo pięknych przedmiotów!
:)
pozdrawiam!!
broszki są fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńPięknoty takie mogę oglądać bez końca,
OdpowiedzUsuńModraczku - ja pokochałam tę bransoletę z lawy! Skąd Ty czerpiesz takie pomysły! wszystko super! jak zawsze zresztą!
pięnie jak zawsze ale biżuteria z żółtą lawą mnie zachwyciła cudowna
OdpowiedzUsuńbiżutki super, żółta lawa rewelacyjna....
OdpowiedzUsuńAle tego natworzyłaś, śliczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne prace ! Broszki mnie powaliły, są śliczne :) I jeszcze sznurkowa bransoletka, idealna.
OdpowiedzUsuńModraczku, jestem chętna na bransoletkę z lawy, chcesz ją sprzedać?
OdpowiedzUsuńJak przyszła przesyłka o od razu wiedziałam ,że tak dobrałaś koraliki ,że biżutka z nich powstanie cudna....nie u mnie oczywiście ale u Ciebie.Oczu oderwać nie można takie cudności...:)
OdpowiedzUsuń