poniedziałek, 6 maja 2013

Turkusowy.

Witajcie po majówce!

Pięknie dziś u mnie za oknem!
Trochę sprzątam, trochę załatwiam, tylko gotować mi się dziś nie che :(!

A pokazać Wam dzisiaj chciałam naszyjnik, który powstał ponieważ znów mi się odezwała "kamyczkowa" fascynacja :).

Ciekawe, że zasiadam zawsze do tych moich kamyczków z jakimś tam planem czy pomysłem, a jak wstaję, to się najczęściej okazuje, że powstało coś... zupełnie innego!
Macie tak czasem?

I tak, miały być bordowe granaty, a jest... turkusowa lawa!
Plus ceramiczne kuleczki i kilka plasterków turkusowego kokosa.

Teraz trochę pozaglądam do Was :).


twiglet - bardzo dziękuję za wyróżnienie :)!

13 komentarzy:

  1. piękny naszyjnik:) no i lepeij że turkusowy a nie bordowy:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, skąd ja to znam :-) Tak już jest z twórczością, nigdy nie wiesz na co wena przyjdzie :-) Naszyjnik jest przeeeeeeeeeśliczny ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi, no faktycznie - granat to nie jest ;) Ale może dobrze, bo cudowny ten naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ! Lawa idealnie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przesliczny pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne kolory idealne dla mnie bo lubuje sie w blekitach granatach i innych odcieniach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny! Uwielbiam lawę,a w takim odcieniu jest chyba najpiękniejsza...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny naszyjnik Modraczku! Kolory - urzekające! Bardzo chętnie bym zamówiła u Ciebie taki komplecik z kolczykami!

    OdpowiedzUsuń