Oczywiście toho rozmiar 11o we wrzosowym kolorze oraz różowe i fioletowe kropelki.
Tu na płasko.
Tak zaczynam ten tydzień, w którym na pewno jeszcze coś z koralików wyplotę, pozałatwiam trochę spraw pilnych i... wypiorę firanę z dużego pokoju, mam nadzieję.
Zabieram się do tego już jakiś czas, ale ponieważ to 9 metrów firany, to... cały czas się zabieram :).
Mam też ochotę na jakieś grzybobranie!
A co Wy planujecie?
śliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne.
OdpowiedzUsuńBardzo delikatne i subtelne.
OdpowiedzUsuńJa też na jakieś grzyby bym się wybrała tylko pogoda nie taka ;)
Pozdrawiam Marta :).
Bardzo subtelne i śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, takie delikatne i kobiece! Nie mogę... 9metrów firanki, a dni w tygodniu tylko siedem :D Oj masz kochana "wyzwanie" - powodzenia życzę i kciuki trzymam, ja chcę wreszcie "na spokojnie" powrzosować i może też jakieś grzybki zaliczyć :D w tym tygodniu wymiana pieca, grzejnika i firan - mam dość na jakieś 3 tygodnie :D
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,