Piękne, delikatne i pastelowe.
Wyjątkowo przypadły do gustu Szufladowym Projektantkom, bo powstało mnóstwo fantastycznych wyzwaniowych inspiracji!
A wśród nich i moje zimowe otulacze dla małych dam :).
Mini zamotek z białym kwiatuszkiem z milutkiej, delikatnej, akrylowej włóczki.
Trzy, mniej więcej trzymetrowe, pastelowe sznureczki
i prosty szydełkowy kwiatuszek, wydziergany według kursiku znalezionego na Youtube oczywiście.
I jeszcze różowy, "słitaśny", mini szaliczek baktus.
Z tych samych włóczek.
Również ubrany w kwiatuszki, choć nie wiem czy trochę ich tutaj nie za dużo.
A ponieważ zatęskniłam troszkę za koralikami, to powstały jeszcze niewielkie kolczyki w zadanych kolorkach.
Niebieskie, jadeitowe kuleczki oplecione białymi i różowymi Toho.
Nie do końca jestem z nich zadowolona, bo koronka wyszła mi miejscami mało ścisła i nierówna.
No cóż, dawno już nie "koralikowałam" :(.
Nie mniej, bardzo fajnie mi się dziergało w tych kolorkach i choć ja raczej żywe barwy wolę, to czasem i pastele potrafią mnie zauroczyć :)).
A wszystkich, którzy po prostu "love pastelowe", serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w najnowszym Szufladowym wyzwaniu!
Śliczny komplecik, sznureczki z kwiatkiem są naprawdę słodkie!
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba- jak zwykle!(fajny ten splot różowego mini-szaliczka!)
OdpowiedzUsuńSame śliczności!! Najbardziej mnie urzekł mini-baktusik :)
OdpowiedzUsuńuroczy ten zamotek :)
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik
OdpowiedzUsuńPoszalałaś z pastelowymi kolorkami! Śliczne prace!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale cudowny ten zamotek!!! Piękne ma kolory. Kolczyki też bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwszystko jest zachwycające :) Cudne kolorki!
OdpowiedzUsuń