Szydełkowe kwiatki w oknie.

A propos okien, wczorajsze ich mycie skończyło się dziś u mnie paskudnym przeziębieniem :(!

Wiosenne porządki, ech!

Ale chciałabym pokazać Wam dzisiaj moje najnowsze szydełkowe ozdoby do zawieszenia w oknie .

Stokrotkę i słonecznika wydziergałam z kolorowych włóczek i zamontowałam na obręczach z drutu pamięciowego.

Nieskomplikowana to sprawa, dlatego postanowiłam zrobić mały foto kursik dla tych, którzy też chcieliby sobie takie kwiatki w oknie powiesić.

Przygotujcie: włóczkę w wybranych kolorach, szydełko, drut pamięciowy o dużej średnicy, szczypce tnące i kawałek tasiemki do zawieszenia.

Wielkość kwiatka będzie zależała oczywiście od grubości włóczki i rozmiaru szydełka jakich użyjecie.

Ja użyłam włóczek 3 mm i szydełka 3,5 mm i moje kwiatki mają średnicę ok. 10 cm.

Podstawą do zrobienia moich kwiateczków był znany szydełkowy motyw sunburst, na który fajny tutek znajdziecie tutaj.

Ja jednak zmieniłam nieco oryginalny wzór.

Trochę inaczej zrobiłam słonecznika, trochę inaczej stokrotkę, jednak "myśl przewodnia" jest w obu przypadkach taka sama.

A zatem do dzieła.

Zaczynamy od pięciu oczek łańcuszka, które zamykamy w kółeczko. 

Następnie robimy 3 oczka łańcuszka, które zastępują nam pierwszy słupek (patrz 1) i dalej jeszcze 15 słupków w kółeczko (patrz 2).

Ostatni słupek łączymy oczkiem ścisłym z trzecim oczkiem łańcuszka, który zastępował nam pierwszy słupek (patrz 3).

Mamy więc teraz 16 słupków w naszym kółeczku.

Zmieniamy kolor włóczki.

Dołączamy nową nitkę przeciągając pętelkę pomiędzy dwoma słupkami i robimy dwa oczka łańcuszka, które zastąpią nam pierwszy półsłupek (patrz 4).

Następnie robimy kolejny półsłupek w to samo miejsce, tzn. przeciągamy włóczkę pomiędzy tymi samymi dwoma słupkami, przerabiamy raz (mamy teraz dwie pętelki na szydełku, patrz 5) a potem obie pętelki przerabiamy razem (patrz 6).
Robimy 1 oczko łacuszka.
To samo powtarzamy w każdej kolejnej luce pomiędzy dwoma sąsiadującymi słupkami.
Przeciągamy włóczkę (patrz 7), przerabiamy raz, przeciągamy włóczkę ponownie, znów przerabiamy raz, na szydełku otrzymujemy w ten sposób trzy pętelki (patrz 8), które teraz przerabiamy razem.
Robimy 1 oczko łańcuszka i przechodzimy do kolejnej luki pomiędzy słupkami.

Reasumując, pomiędzy sąsiadującymi żółtymi słupkami robimy, za każdym razem, po dwa różowe półsłupki przerabiane razem i jedno oczko łańcuszka.

Na końcu, łączymy oczkiem ścisłym z drugim oczkiem łańcuszka, który zastępował nam pierwszy półsłupek.

Mamy teraz 16 małych, różowych płateczków (patrz 9).

Zmieniamy włóczkę, przeciągając pętelkę z nowego koloru pod łuczkiem pomiędzy dowolnie wybranymi różowymi płateczkami i robimy tym razem 4 oczka łańcuszka (patrz 10).

Zastąpią nam one pierwszy słupek dwa razy nawijany (patrz 11).

Następnie robimy jeszcze trzy słupki, dwa razy nawijane, w to samo miejsce  (patrz 12) i przerabiamy je razem (patrz 13).

Teraz robimy pikotek z 4 oczek i 2 oczka łańcuszka (patrz 14).

Tak wygląda właściwy płatek naszej stokrotki.

Reasumując, w każdym kolejnym łuczku pomiędzy różowymi płatkami robimy: 4 słupki dwa razy nawijane, przerabiane razem, pikotek z 4 oczek i 2 oczka łańcuszka (patrz 16).

Zdjęcie nr 17 pokazuje jak zgrabnie "wrobić" końcówki włóczek.

Ostatni biały płatek łączymy z pierwszym oczkiem ścisłym, odcinamy włóczkę i wrabiamy/ukrywamy jej koniec w robótce.

Stokrotka gotowa.

Teraz z drutu pamięciowego odcinamy kółko

z kilkucentymetrowym zapasem (patrz 20).

Przekładamy drucik przez pikotki na płatkach (patrz 21)

"rozpinając" tym samym nasz kwiatek.

Na koniec miejsce złożenia drucików związujemy wstążeczką, która posłuży nam jednocześnie do zawieszenia ozdoby.

W podobny sposób powstał również słonecznik, który zamiast różowych płateczków z 2 półsłupków przerabianych razem ma w tym miejscu po 3 zielone słupki przerabiane razem, a zamiast białych płatków z 4 podwójnie nawijanych słupków przerabianych razem, ma żółte płatki z 4 słupków raz nawijanych,  przerabianych razem.

Skomplikowanie to może brzmi, ale w sumie nie jest takie straszne.

Poza tym możecie same modyfikować ten motyw, zamieniając np. słupki na półsłupki czy zmieniajac ilość słupków przerabianych razem.

Gorąco zachęcam Was do wyszydełkowania sobie takich ozdób okiennych, bo robi się je prosto, a efekt jest naprawdę fajny.

A ja moje kwiatki zgłaszam do kolejnego odcinka cyklicznego wyzwania "Diana Inspiruje Flowers".