wtorek, 3 stycznia 2017

Pierwsza gwiazka

Pierwszy post w nowym roku będzie jeszcze w klimacie świątecznym.

Jakiś czas temu powstała taka oto zawieszka gwiazdka.



To wynik moich eksperymentów z popularnymi dziewczynkowo-anielskimi serwetkami.
Eksperymentów nie do końca udanych bo i zmarszczki na serwetce powstały i przy postarzaniu mnie chyba trochę poniosło...



I choć nie do końca taki była plan to sama zawieszka ostatecznie doczekała się publikacji, mało tego, została inspiracją w styczniowym wyzwaniu Szuflady, na które swrdecznie zapraszam.




7 komentarzy:

  1. Ślicznie wyszło, mnie się akurat te postarzenia podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiazdeczki są urocze i takie z "babcinej szafy" co mnie bardzo odpowiada. Piękne :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udana gwiazdka i postarzenia w sam raz :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza gwiazdka.
    To takie normalne,że niedociągnięcia w pracy widzi zazwyczaj tylko autorka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się z nami (oglądaczami) droczysz... Piękna gwiazdka i z niczym nie przesadziłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful work! Like it!
    Regards from Slovenia

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja takie postarzenia lubię :0 Bardzo fajna gwiazdka :)
    Dziękuję też za udział w naszym serwetkowycm candy :)

    OdpowiedzUsuń