Co mogę powiedzieć...
Mam nadzieję, że nadchodząca jesień ożywi moją rękodzielniczą działalność.
Na dobry początek błękitne pudełeczko z ptaszkiem.
Proste, bo przymierzając do niego koronkę po raz kolejny przekonałam się, że jestem zdecydowaną minimalistką.
Pierwszy raz użyłam farby kredowej i wosku i teraz już rozumiem ogólnie panującą w rękodzielniczym świecie miłość do tych farb.
Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcą tu do mnie jeszcze zajrzeć.
Trzymajcie kciuki za moją reaktywację.
Bardzo ładne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczny powrót :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko, oczywiście trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńMocno, mocno trzymam :) Wiesz, że uwielbiam to co tworzysz :)
OdpowiedzUsuń