środa, 15 czerwca 2011

I sobie motam dalej.

Kolejny, w sumie to nie wiem, naszyjnik czy wisior, z ceramiki na sznurkach. 
Tym razem kostki i może nie sznurki a raczej rzemyki.

Zapasy się kończą a nowości brak!

Zauroczona Waszymi szydełkowymi cudeńkami zakupiłam książkę i będę się uczyć szydełkować!
Bardzo bym chciała tą dziedzinę opanować, więc trzymajcie kciuki!
Poza tym "majdanu" biżuteryjnego na wakacyjne wyjazdy nie zabiorę, a szydełko jak najbardziej, prawda?
Muszę coś mieć, bo nicnierobienia dłuższego raczej nie wytrzymam. Nie wytrzymam na pewno.

Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, a szczególnie za życzenie pod candy urodzinowo-imieninowym!
Nigdy jeszcze tylu życzeń nie dostałam!

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej reszty tygodnia!

4 komentarze:

  1. jakie ładne połączenie kolorów - dla mnie takie letnie, bo kojarzy mi się z sorbetami owocowymi :)
    powodzenia na nowej niwie! dla mnie szydełko to czarna magia, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  2. kosteczki są rzeczywiscie słodkie! a z szydełkiem sobie na pewno poradzisz- to nie jest trudne! idealne na wyjazd- chyba najlepsze, no moze jeszcze czułenko do frywolitek...ale to trochę większa magia! miłego uczenia i tworzenia wyjazdowego!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    jestem zauroczona pracami, które pokazałaś na Swoim blogu,ale najbardziej podobają mi się biżutki, które przygotowałaś dla mnie w Różanej wymiance (i one są moje!!!). Dziękuję bardzo nie tylko za przepiękną biżuterię, ale i za pozostałe drobiazgi - wszystko jest cudowne (i mam nadzieję, że niespodzianka, którą ja przygotowałam sprawi adresatce tyle samo radości co paczuszka,którą ja otrzymałam). Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie ;O)

    OdpowiedzUsuń
  4. wisiorek w świetnych kolorkach, Życzę powodzenia w szydełkowaniu. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń