środa, 6 lipca 2011

Na razie sza!

Pogoda  powoli się poprawia. Dzisiaj przynajmniej nie pada.
Od wczoraj mam w domu drugą anginę ropną u starszego synka Adasia. Jesteśmy więc uziemieni, myślę że nawet do końca tygodnia. 
Ale humor mi się dzisiaj poprawił zdecydowanie ponieważ dostałam rano bardzo dobrą wiadomość. Na razie sza!
Poza tym, jak się Poczta Polska sprawi, to jeszcze listonosz przyniesie mi dzisiaj paczuszkę! I tutaj też na razie sza!
Żeby nie zapeszyć.

A teraz pokażę Wam jeszcze jeden naszyjnik na sznureczkach. 
Nic nowego, ale chyba go jeszcze nie pokazywałam.
Ceramiczne oliwki wylicytowałam na Allegro jako komplet i szczerze mówiąc jak je zobaczyłam w realu to się mocno zastanawiałam co ja z nich zrobie. Takie się same wydawały nieciekawe. Ale później jakoś skomponowały mi się z talarkami kokosa i wyszedła taki oto naszyjnik.

Dziękuje za miłe komentarze i Wasze odwiedziny na moim blogu.!
Pozdrawiam cieplutko!
Pa! 

6 komentarzy:

  1. Zapraszam serdecznie na moje Candy pożegnalne do LaProvence.pl. Przyszykowałam fajnego cukieraska w postaci pastelowo rustykalnych tkaninek. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Same może nie wyglądają ciekawie, naszyjnik w całości prezentuje się wspaniale. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie wygląda:)Cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. TO JA JUŻ WIEM CZEGO TO SZA DOTYCZY! GRATULUJĘ SERDECZNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne kolorki,bardzo ładny naszyjnik,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń