Z chęcią wziełam więc udział w Urodzinowym wymianko-candy u Ani Jury na blogu I wyszło szydło z worka....
Wylosowałam samą organizatorkę, więc strasznie się ucieszyłam, bo Ania szydełkuje, a ja ostatnio postanowiłam też spróbować tej sztuki.
I popatrzcie jakie cudeńka dostałam:
Ania trafiła z kolorem jakby wiedziała!
Piękne, czerwone korale z szydełkowych kuleczek w różnych odcieniach czerwieni. I do tego bransoletka i kolczyki maczki, przecudne!
Podziwiam mistrzostwo Ani w szydełkowaniu!
A na dokładkę biżuteryjne przydasie, herbatki i czekolada!
Wszystko wspaniałe!
Ania, wielkie dzięki!!!
A teraz zbliżenia:
I na koniec to co ja wysłałam Ani.
Mam nadzieję, że Ania jest tak samo zadowolona z wymianki jak ja.
I wszystkie pozostałe uczestniczki też.
Pozdrawiam słonecznie, bo u mnie pada niestety!
świetne te maki! Obdarowana przez Ciebie też na pewno jest zadowolona z pięknego prezentu.
OdpowiedzUsuńU mnie też pada:):) prezenciki pierwsza klasa;D;D
OdpowiedzUsuńZadowolona??????!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJ jestem zachwycona.
W następnym poście też się pochwalę (zapomniałam że dziś pierwszy i że już wolno ;-)
Pozdrawiam i szczerze dziękuję za wymianke. Pozdrawiam.
Cudowności! I te co przygotowałaś, i te co dostałaś :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty sobie przygotowałyście i na pewno obie jesteście zadowolone :0
OdpowiedzUsuń