środa, 14 września 2011

Wzięło mnie.

Wzięło mnie na porządki. 
Od kilku dni "odgruzowuję" szafy. 
Zrobiłam czystkę w ubraniach chłopców i swoich, w pułce z butami i szafie z kurtkami. Nawet pościeli i obrusom się dostało. 
Zostały mi jeszcze papiery, tzn. rachunki, jakieś faktury, gwarancje itp. oraz szuflada biurka (czego tam nie ma!).
Ale dziś, po kojnej porcji prasowania, mam już dość.
Poza tym wzięło mnie chyba jakieś przeziębienie. Nos mi zatyka i jakoś mi stale zimno.
Podratowana herbatką z rumem zasiadłam na chwilę do kompa.
Właściwie pokazać mogę niewiele, bo z biżuterii niewiele ostatnio zrobiłam.
Obecnie na warsztacie dekupaż. 
Dwa pudełka i pojemniczek na sól się robią.
Będę się też, niedługo, chwalić pewną indywidualna wymianką.
A dziś tylko klasyczny w formie, choć nie w kolorystyce, sznur pereł seashell ze skromnymi kolczykami. 
Cytrynowo - limonkowy.
Idę, bo podusia mnie wzywa.
Dobrej nocki. 

8 komentarzy:

  1. O Kobieto, czoła chylę nisko, nżej, aż do podłogi - też mnie bierze na porządku, ale póki co walczę ze sterą prasowania ;)
    A perełki są piękne, w takich koloracj jeszcze nie widziałam - kocham perły :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A!
    No i bakcyle precz, a kysz!

    OdpowiedzUsuń
  3. skromny ale piekny! ma w sobie cos ;)
    a przeziebieniu mowimy stanowcze NIE!!!
    choć i mnie coś bierze ;) polecam babciny sok z cebuli. mnie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, jak ja lubię perły (porządki - to już nie koniecznie , szczególnie teraz, podczas nieustającego remontu)!! Nie daj się przeziębieniu!! A kysz!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Porządki bywają bardzo męczące :)
    A biżuteria śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekne klasyczne i bardzo eleganckie

    OdpowiedzUsuń
  7. Porządki...coś o tym wiem. Co prawda troszkę inne, bo porządkowałam dwa komputery :) Oj można się zmęczyć :) A korale cudne :)
    Chorobom mówimy zdecydowane NIE :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna biżuteria, elegancka. Wyjątkowe kolory :)
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w naszym candy :)

    OdpowiedzUsuń