Zielono.

Ja wiem, że jesień i kolory raczej ciepłe, ale u mnie dzisiaj "nie w klimacie".
Zielono będzie.
A to za sprawą korali drewniano-materiałowych.
Zrobiłam je z drewnianych, ciemnozielonych koralików i dużych kulek owiniętych, czy oklejonych raczej, materiałem kojarzącym, mi się z workiem. Kule te są spore, myślę że mają około 3 cm średnicy, ale naprawdę lekkie. Całe korale też.

Jak się Wam podobają?

Będzie jeszcze wersja bardzioej "w klimacie", bo z czerwienią.

U mnie był dzisiaj piękny dzień!

Ciepło i słonecznie! Bardzo ładnie nam się jesień zaczęła.

Poza tym zachwyciła mnie dzisiaj nieposkromiona radość moich dzieci!

Starszy synek brał dziś udział w wyścigu rowerowym. Pierwszy raz w życiu!

Wystartował, dzielnie pedałował i dojechał do mety. 

Był szósty, ale miejsce nie miało dla niego specjalnie znaczenia. Cieszył się samym faktem!

Wiem, że musiał dziś przezwyciężyć wiele swoich lęków i obaw i cieszy mnie strasznie, że robi się coraz odważniejszy i pewniejszy siebie. 

Natomiast młodszy synuś też koniecznie "chciał mieć wyścig". Niestety nie było tak niskiej grupy wiekowej, co ciężko było mu wtłumaczyć. Na szczęście pomogło przewiezienie go kawałek po trasie wyścigu na jego małym, trójkołowym, pchanym jeszcze rowerku :).

Był za to najgłośniejszym chyba kibicem przy startach kolejnych grup wiekowych :))!

Potem jeszcze był obiad z dziadkami i wizyta na myjni samochodowej, którą moi chłopcy też bardzo lubią.

Jednym słowem fajny dzień.

Mam nadzieję, że Wy też miło spędziłyście ten weekend.

Dziękuje Wam za wszystkie miłe komentarze i pozdrawiam słonecznie!