Jest zrobiony z koralowca i jadeitu.
Dziewczyny, dziękuje i doceniam to, naprawdę.
Wyróżnienie przyjmuję, ale nie spełnię jego wszystkich zasad, ponieważ nie chcę nikogo wyróżniać. Po pierwsze nie umiałabym się zdecydować, a po drugie doceniam i podziwiam rękodzieło w ogóle. Staram się nie wartościować go i nie oceniać. Pewnie, że coś podoba mi się bardziej, a coś mniej, ale podziwiam i tych którzy dopiero zaczynają i tych którzy już są mistrzami.
Nieważne czy zielono-czerwony, czy czerwono-zielony. Ważne że śliczny :)
OdpowiedzUsuńP.S. między nami cały czas zgoda ;)
Madziu - korale bardzo eleganckie i subtelne:)
OdpowiedzUsuńp.s. Szanuję Twoje zdanie i Twój wybór .
pozdrawiam marta
dylemat zebry :) Jaki by nie był, świetne zestawienie kolorów - wesoło kolorowo na pochmurną jesień :)
OdpowiedzUsuńMam zaległości w zaglądaniu, więc hurtowo mój podziw wyrażam dla biżuteryjnych komplecików i pudełeczka "decu" z poprzedniego wpisu.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie korale są zielono-czerwone,bo zielony u mnie na pierwszym miejscu :))) Śliczne zestawienie kolorków!
Pozdrawiam
Kolejny śliczny komplet :) Ach, ach....
OdpowiedzUsuńŚliczny, znowu inspiracja jarzębinowa :)
OdpowiedzUsuńP.S. Jadeit śliczny
Śliczny komplet rozjaśniający ponurą aurę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkomplet jak zawsze uroczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Młoda stwierdziła, że lentilki ktoś na sznurek ponawlekał, więc masz niezwykle słodki komplecik :)
OdpowiedzUsuń