Tym razem zestaw startowy przygotowała Ania (Aniu, dziękuję za zdjątko :)).
Nic jakoś mi się nie komponowało.
Kilka razy rozmontowywałam to co powstało, bo nie byłam zadowolona z efektu.
Przeczuwam więc jakieś tzw. "zmęczenie materiału".
Moja wena pojechała chyba na urlop :)).
W efekcie powstało to co zobaczycie poniżej.
Najpierw breloczki, ponieważ Ania zażyczyła sobie dodatkowo, byśmy zrobiły chociaż jeden.
Ja mam dwa, dwa breloczki-rybi.
Dalej, pozostając w morskich klimatach, powstał duży wisior-meduza.
Następnie kolorowy naszyjnik,
dwie delikatne, sznurkowe bransoletki dla mojej siostrzenicy
oraz złota bransoletka - chyba będzie moja.
Połączyłam tu drobniutkie, jasnozłote koraliki od Ani z metalowymi złotymi kuleczkami.
A reszta koralików poszła na kolczyki.
Dwie pary z drewnianymi kulkami,
błękitne walce na ozdobnych biglach, białe perełki z metalowymi wieżyczkamioraz granatowe, na ozdobnych bazach.
Z zestawu startowego zostało jeszcze sporo koralików,
ale na drobne kryształki i różowe kuleczki zupełnie już nie miałam pomysłu :(.
To u mnie.
Dziewczyny na pewno stworzyły coś fantastycznego.
Meduza - the best! :)
OdpowiedzUsuńMeduza cudna ale i reszta biżutków wygląda super. :)
OdpowiedzUsuńJa też wielbię meduzę! a co z tego że parzy :D Piękna jest! Super pomysł na te drobniutkie, mi zostały, a nie miałam na nie pomysłu. Wogóle mnogo tu u Ciebie i bogato - pięknie jak zawsze, Buziaki,
OdpowiedzUsuńAle długo kazałaś nam czekać! Biżutki są śliczne. Szczególnie ta złota bransoletka mi się podoba. A rybki jakie słodkie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
P.s. A weną się nie przejmuj - odpocznie i wróci.
w sumie to przynajmniej nie czuję się osamotniona :) ja też miałam problem z zestawem ;) mnie najbardziej urzekły granaty :D na slicznej bazie ;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
I ślicznie to wszystko wyszło.Nie widzę tu "zmęczenia materiału":)))
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, cudne prace wyczarowałaś
OdpowiedzUsuńPiękne, ale meduza i bransoletki sznurkowe najlepsze (według mnie oczywiście) ! Świetna zabawa z tym biżutkowym TDZ, a co z dekupażowym TDZ, bo chyba kiedyś był taki pomysł ?
OdpowiedzUsuńsuper wszystko
OdpowiedzUsuńHey, u kogo się trzeba zapisać, żeby też brać udział ? A tak przy okazji to nieźle wykombinowane. Śliczności Ci wyszły z tego zestawu.
OdpowiedzUsuńPodobaja mi sie bansoletki dla siostrzenicy :)
OdpowiedzUsuńależ wysyp śliczności! poradziłaś sobie z zadaniem śpiewająco :)
OdpowiedzUsuń