Zapraszam Was na nie serdecznie, a zabawa polega w skrócie na tym, by razem ze swoja pociechą zrobić prosta pracę na zadany temat.
Więcej szczegółów znajdziecie tutaj, a ja przedstawiam Wam pierwsze wyniki mojego tworzenia razem z moimi chłopcami.
Robiliśmy magnesiki na lodówkę.
Adaś i Antoś dzielnie wycinali, kolorowali i kleili, ja wydrukowałam im tylko zdjęcia w papierowych koronach i wycięłam bazy z grubej tektury.
Ustaliliśmy, że na kolorowych karteczkach na dole będę zapisywać godzinę odebrania ze szkoły i przedszkola oraz różne inne, "bardzo ważne" rzeczy :).
Po czym magnesiki oczywiście szybciutko zawisły na lodówce
i teraz śmieją się do mnie od rana do wieczora moi dwaj królewicze, Adaś - lat prawie 7 i Antoś - lat prawie 4 :)!
Cudowne magnesiki i jaka wspaniała wspólna praca :)
OdpowiedzUsuńŚliczne magnesiki:)
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
P.S Komputer uratowany:))
Cudne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle masz pięknych królewiczów :D
OdpowiedzUsuńAle super pomysł! Ale masz przystojniaków w domu :-)
OdpowiedzUsuńFajna mama i fajne chłopaki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace! Ja z moim synkiem też często współpracuje;). Pewnie chłopcy byli dumni, że stworzyli coś tak praktycznego i potrzebnego :).
OdpowiedzUsuńhttp://epokapapierowa.blogspot.com/2012/08/zapraszam-do-zabawy-antoni-do-liftu.html
OdpowiedzUsuńcudowne i budujące są takie prace :)
OdpowiedzUsuń