Paczuszki nasze podróżowały więc pocztą lotniczą na trasie Polska - Irlandia.
Może nawet mijały się w przestworzach :))).
Oto co przysłała mi Majalena.
Fajny, długaśny komino-szal na zimowe chłody oraz piękny naszyjnik z białych perełek na długim łańcuszku.
Fantastyczne prezenty prawda?!
Komino-szal już się zaprezentował w pracy. Naszyjnik czeka na jakąś większą imprezę. Aniołki czekają na choinkę a koraliki wykorzystam zaraz jak tylko znajdę dłuższą, wolną chwilkę :).
Bardzo dziękuję Majaleno!
A ja wysłałam do Irlanii naszyjnik z porcelanowych kul i beżowych perełek z małymi kolczykami
Bardzo lubię wymianki, dlatego to jeszcze nie wszystko w tym temacie!
Będą jeszcze dwie świąteczne!
A na koniec jeszcze dwa zdjęcia naszyjnika, który poleciał do Majaleny.
Miłego wieczoru!
Wspaniała wymianka, ja też je lubię choć nie zawsze mam na nie czas, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne niespodzianki przygotowałyście dla siebie:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna wymianka :) Uwielbiam Twoje porcelanowe kuleczki :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka! Będziecie się teraz otulać i elegancko wyglądać:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezenty, powiedziałabym, że nawet w podobnym guscie :):):)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Same cudeńka:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za zabawę i wspaniałe prezenty. Uwielbiam ten naszyjnik od Ciebie, nie mogę się z nim rozstać... Do wszystkiego mi pasuje!!! DZIĘKUJĘ!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wymianka. Lubię tez wymianki :)))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się obdarowałyście, aż mnie zazdrość zżera :)
OdpowiedzUsuńCudna wymianka ! Twój naszyjnik bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńniesamowite prezenty - można rzecz, że siostrzane :D
OdpowiedzUsuń