poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Debiut.

Takie piękne słońce od rana za oknem!

Daje nadzieję, ze to może jednak już wiosna :)!

A pisząc w tytule posta debiut mam na myśli moją pierwszą, skromna papierową wiklinę.

Dwie zawieszki, które powstały specjalnie na ostatnie wyzwanie Szuflady pt. "Gazety".
Jajeczko
 i serduszko.
Z papierowymi kwiatkami w różowym, kobiecym kolorze.
Rureczki niemalowane i nawet nie lakierowane.
Jakoś takie mi się spodobały najbardziej, a ponieważ to tylko ozdoba a nie rzecz użytkowa, to postanowiłam je takie właśnie zostawić.
Wiszą sobie jeszcze na kuchennych zazdroskach.

A na warsztacie.. dalej koraliki.

Taką poczyniłam zawieszkę.
Znowu z perełką i znowu z niebieskim :)!

I jeszcze jedną - brązową.
Tu zdjęcia znacznie gorsze, ale za to zdradzające pewną pracę deckupażową na ukończeniu :).
A dawno nic w decu nie zrobiłam, oj dawno!

No, to na dziś może wystarczy.

Idę...

Coś poplotę :)).


9 komentarzy:

  1. Pięknie naplotłaś!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I plecenie i nizanie (koralików) bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. WITAM-pięknie - zostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam do siebie.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne prace :) Ja sie na wiklinie nie znam, ale mnie sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brązowa zawieszka jest śliczna :)
    Podziwiam za zawieszki z wikliny papierowej, cudne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję debiutu ;) bardzo fajne zawieszki i te papierowe i koralikowe ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Debiut jak najbardziej udany ...co tu dużo mówić zdolna jesteś ...:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze plecionki, z tymi kwiatkami całkiem wiosenne
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję pierwszej wikliny :) Zawieszki są śliczne i jestem ciekawa tego decu !

    OdpowiedzUsuń