wtorek, 9 kwietnia 2013

Zaległe i bieżące.

Oto moja propozycja na bieżące, czyli kwietniowe kolorki Karmelka.
Bransoletka z perełek, "drobnicy" i kulek jadeitu.
Pełna kolorów i... niedociągnięć.
Ale mnie się podoba. 
I będę ją nosić :).

A to banerek z kwietniowymi kolorkami Karmelka.

To bieżące, ale zaległe mam jeszcze kolorki lutowe :).
O takie.
I do nich też zrobiłam bransoletkę.
Taką... wakacyjną i "niedorosłą" :).
 
Kolorowy autobus w towarzystwie niedużych kuleczek jadeitowych.
Niepoważna, prawda?

Na koniec dwie wiadomości, dobra i zła.

Zła, a raczej bolesna to taka, że dziś, przy zmywaniu, wbiłam sobie cały czubek dobrze ostrego noża w kciuka :(((!
Krew się lała!!! 
I boli jak cho... :(!

A dobra, to ta, że właśnie się dowiedziałam, że wygrałam Candy u bluefairy!!!
Tak się cieszę! 
I dziękuję losowi!
To chyba na pocieszenie i poprawę nastroju po tej drastycznej popołudniowej przygodzie.

A już tak zupełnie na koniec jeszcze jedna fotka dzisiejszych biżutków.
Wprost porażająca ferią barw :)!



6 komentarzy:

  1. może tymi kolorami szybciej WIOSNĘ przywołasz....super

    OdpowiedzUsuń
  2. Broszki cą cudne a kolorowe bransoletki wręcz krzyczą: WIOSNA!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj,tak kolorki wołają-wiosno przyjdź:)
    Cacuszka dwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że paluszek szybko się zagoi, a wiem, że boli:( Bransoletki przywołujące wiosnę, fajne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniał! Sama nie wiem, która bardziej mi się podoba. jedna wyszła tak delikatnie a druga idealna na wiosnę! Cudowne są, dziękuję za udział w mojej zabawie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Boska jest ta bransoletka z małymi koraliczkami! Idealnie w moim stylu!!! No śliczna po prostu:)

    OdpowiedzUsuń