Komódka.

Kilka postów wcześniej, przy okazji posta z debiutem z papierowej wikliny, pokazywałam w tle zdjęcia brązowej zawieszki fragment pracy decu, którą wykańczałam.

Oto ona praca w całej okazałości.

 Komódka fiołkowa.

Decoupage klasyczny, czyli motyw z serwetki, crack jednoskładnikowy, przetarcia i cieniowanie.

Dodatkowo bejcowane "plecki" i boczki szufladek

oraz odbitki stempla z pismem.

W pierwotnym zamyśle komódka miała być w róże, żeby było jeszcze bardziej klasycznie.

Ale ostatecznie zmodyfikowałam swój zamiar, głównie dlatego, że fioletowe fiołki kolorystycznie lepiej się odnajdą w mojej sypialni, gdzie komódka ostatecznie ma stanąć.

Będę w niej oczywiście przechowywać biżuterię.

Komódka jest również moja inspiracja w kolejnym Szufladowym wyzwaniu pt. "Z drewna", na które i Was zapraszam!

A teraz podziękowania.

Dla Ewy z Zakątka Dzieciątek za sympatyczny upominek, który przyleciał do mnie pocztą pod koniec zeszłego tygodnia.

Dziękuję!

I jeszcze jedno zdjęcie.

Korzystając z okazji, że nie chodzę teraz do pracy, postanowiłam zaszaleć i zakupiłam powyższe "ozdabiacze" i wiecie co?! 

Mam ochotę pomalować paznokcie wszystkimi tymi kolorami na raz!

A w tle - to co aktualnie motam :).

Miłego wieczoru!