Wrzucam więc tylko, skąpo odzianą w słowa, decu szkatułkę z kluczykiem.
Dół malowany lakierobejcą palisander, a wieczko - farbą akrylową biel antyczna by RENESANS, której wielką tubę kupiłam w sklepie HannaArt.
Motyw, tym razem, z papieru ryżowego, cieniowania
i patyna oczywiście :).
I chyba za dużo tego cieniowania.
Jak myślicie?
Mnie się cieniowanie bardzo podoba
OdpowiedzUsuńModraczku - wszystkie Twoje decu są obłędne! Zakochałam się dawno temu w takim sposobie zdobienia, a te u Ciebie zawsze bardzo mi się podobają - cieniowania piękne, subtelne i nieprzesadne. A ja nadal myślę nad Mikołajem...
OdpowiedzUsuńCieniowanie super- subtelnie....Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło.....
OdpowiedzUsuńpiękny motyw i absolutnie nie jest dużo cieniowania.
Gdzie tam za dużo cieniowania? Jest wspaniale!
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, nie ma niczego za dużo! :) Ja w sumie mam pytanie związane właśnie z decou - zawsze jak pomaluję i polakieruję brzegi pudełka (te górne i dolne - stykające się, gdy pudełko jest zamknięte), to jedno do drugiego się klei... Dlatego unikam malowania tych brzegów i często wnętrza, bo boję się, że wszystko się ze sobą sklei :( Masz jakiś patent na to?
OdpowiedzUsuńMyślę po prostu, że lakier tam musi porządnie wyschnąć. Ja w tych miejscach nakładam tego lakieru trochę mniej niż na całości i nie zamykam pudełeczka nawet kilka, kilkanaście dni.
UsuńJa zupełnie nie wiem co Ci nie pasuje :) Piękna szkatułka i kropka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że jest stylowo :)
OdpowiedzUsuńSkromnie i elegancko :) Mnie też się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńWcale nie za dużo - ja tam lubię takie cieniowania :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba :)))
OdpowiedzUsuńale śliczna skrzyneczka. cieniowanie wyszło wspaniale. Ja niestety nie umiem :-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna!!! Elegancka i delikatna :)
OdpowiedzUsuńOoo, ale ładnie :)
OdpowiedzUsuńJest IDEALNA!!
OdpowiedzUsuń