Bardzo aromatyczny wianek z suszonych plastrów pomarańczy, cynamonowych patyczków, ziarenek kawy
i anyżowych gwiazdek.
Pachnie mocno i pięknie!
I świątecznie.
Powieszę go w kuchni.
Będzie robił nastrój :).
Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta...!
Ale liczny! Przepięknie Ci wyszedł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczny, wyobrażam sobie jak pachnie, zapraszam do mnie, może zechcesz wziąć udział w akcji Robótka 2013, lub choć to ogłosisz u siebie? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny wianek, a jego cudowny zapach czuć aż u mnie.... mmmmmm
OdpowiedzUsuńWygląda ( i na pewno też pachnie) wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńTo jest normalnie zapach świąt w pigułce :)
OdpowiedzUsuńWianek bardzo ładny i będzie pasował do kuchni
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek! :) Idealny do kuchni.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wykorzystaniem ziarenek kawy - pierwszy raz widzę takie rozwiązanie i wygląda to super :)
Szkoda, że pozostaje mi tylko wyobraźnia aby poczuć te zapachy. Miałaś świetny pomysł na wianek:)
OdpowiedzUsuńPiękny! Dołączam do poprzednich komentarzy: tylko zapach poczuć....
OdpowiedzUsuńależ musi obłędnie pachnieć, ja właśnie dostałam cudowną paczuchę od Mikołaja wszystko jest takie cudowne i prześliczne że się nei mogę nadziwić że mikołaj idealnie trafił i z prezentami i nawet ze słodyczami bo ja maniaczka marcepanowa jestem ;) Dziękuję mikołaju
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńSuper go wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńsliczny jest,do kuchni w sam raz;)))pozdrawiam cieplo;)))
OdpowiedzUsuńłłłłaaaadddnyyyy :D
OdpowiedzUsuńI niewątpliwie pachnący choć tego nie widzimy (a właściwie czujemy)
oj aki wianek to musi naprawde pachnieć! cudny:)
OdpowiedzUsuń