piątek, 7 marca 2014

Lubię takie wymianki!

Generalnie lubię wszystkie wymianki, natomiast szczególnie uwielbiam te, w których ja mogę oddać komuś coś, co u kogoś dostaje drugie życie, a ten ktoś w zamian robi mi niespodziankę!

Tym razem tym ktosiem była AgnesKa, która w zamian za książkę o mozaice i dziecięce serwetki z mojego "Przydasiowego pudełeczka" przysłała mi:
najnowszy model, bardzo praktycznego i wygodnego w użyciu narzędzia do codziennej korespondencji z własnym mężem ;),
(bardzo chętnie bym go użyła, ale na razie pozostaje schowany w obawie przed zachłannymi i ciekawskimi łapkami dwóch moich własnych mężczyzn mniejszych), 
wiosenny, makramowy breloczek
oraz fantastyczne, spersonalizowane łopatki kuchenne!
Ich widok rozbawił mnie serdecznie, tym bardziej, że paczuszkę od Agi otwierałam jedną ręka, drugą przewracając akurat naleśniki na patelni :)!!!
Naprawdę!

Droga Agnieszko, bardzo, bardzo Ci dziękuję za te wszystkie piękne przedmioty!

Mam szczerą nadzieję, że będziesz regularnie zaglądać do mojego "Przydasiowego pudełeczka" ;)!


A na zakończenie, na dobry początek weekendu, przedstawiam Wam soczyście zielone koniczynki frywolitkowe!


6 komentarzy:

  1. aaaaa cudne sa te koniczynki *.* miec takie to już szczęście samo w sobie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie kończynki muszą szczęście przynosić :D Pozdrawiam serdecznie i wpraszam się na następne naleśniki, wymianka z Tobą była cudowną sprawą, a teraz lecę pogrzebać w Przydasiowym Pudełeczku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezenty super. A kolczyki rewelacja, cały czas myślę żeby spróbować tych frywolitek. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne prezenty, ale te łyżki rozbawiły mnie najbardziej - są super! No i koniczynki - coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale wspaniała wymianka! Tabliczka jest wspaniała i te koniczynkowe kolczyki są takie słodkie!!! Świetne prezenty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń