Wzór znaleziony w sieci.
Rozmiar dziecięcy, powiedzmy wczesnoszkolny :).
W sam raz na chłodniejsze letnie wieczory.
Napstrykałam jej zdjęć masę, bo jakoś nie miałam pomysłu jak ją fajnie zaprezentować.
Najlepiej byłoby oczywiście na modelce, ale u mnie na co dzień takowych brak.
Wreszcie znalazł się jeden model, który łaskawie zgodził się zapozować,
choć zarzekł się z miejsca, że twarzy to on za nic nie pokarze! :))))
W związku z tym, że pociechy moje własne w żadnych chustkach nie chodzą, dalsze losy mojego nowego dzieła pozostają na razie nieznane, choć pojawiają się już pewne koncepcje, komu może być ono podarowane.
Chusta bardzo ładna i na pewno komuś przyniesie dużo zadowolenia . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCoraz lepiej Ci idzie szydełkowanie, chusta świetna i piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta, a kolorki wesołe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczna chusta :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
chusta wyszła rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń