czwartek, 12 maja 2016

Pudełeczko na wspomnienia.

No jak tak dalej pójdzie to do usunięcia warstwy kurzu zalegającej na moim blogu będę potrzebowała myjki ciśnieniowej.

No cóż...

Kiepsko...
Kiepsko twórczo i kiepsko kondycyjnie.
Przynajmniej pogoda cudowna!
Nasadziłam kwiatków na balkonie. Kwiatów i ziół.
A rękodzielniczo...
Tylko takie nieduże pudełeczko z motylkiem mogę Wam pokazać.









Można w nim schować mały album ze zdjęciami i podarować komuś garść pięknych wspomnień z życzeniami by i te dotychczasowe i te przyszłe były wyjątkowe i szczegolnie cenne.


A pudeleczko, z racji pastelowego motylka, towarzyszyło innym fantastycznym inspiracjom przygotowanym przez szufladowy zespół w nowym majowym wyzwaniu, którego tematem są owady.


Zapraszam.


4 komentarze:

  1. Śliczne pudełko i jaki świetny cytat! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pudełeczko. Kochana, co się dzieje? Dobrego zdróka i kondycji Ci życzę. I żeby blog kurzem nie porastał, choć i u mnie często się to zdarza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczne to pudełeczko! Bardzo ładnie wyszło.

    OdpowiedzUsuń