Pudełeczko jest puste.
Nie! Źle! Pudełeczko jest pełne, ale wszystko już pokazywałam.
Nie mam nic nowego :(.
No nic. Za to będzie bardzo kolorowo.
Naszyjnik zrobiony jest ze sporych, kolorowych krążków howlitu.
Powstał w tym samym czasie co bransoletka na wyzwanie "Portugalia" w Kreatywnym Kufrze, klik, więc "ochrzciłam"go również nazwą jednego z państw w Ameryce.
Oto "Meksyk".
Prawdziwa feria barw, co?!
Trzeba mieć meksykański temperament, żeby go założyć :).
I tyle.
Miłego dzionka życzę wszystkim tu zaglądającym!
Dziękuję też za miłe słowa, jakie zostawiacie.
Pa!
Powiało latem :) Optymistyczny!
OdpowiedzUsuńidealny - czy do letniej sukienki, czy do golfika zimą - optymizm z niego bije :)
OdpowiedzUsuńjest świetny te połącznie barw :)) super na lato jak znalazł chociaż na ponurą zimę też:)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńPrześliczny taki kolorowy i energetyczny:)
OdpowiedzUsuńKiedy komuś będzie smutno tylko spojrzy na bransoletkę i od razu uśmiech murowany.
OdpowiedzUsuńMagia koloru! od razu przypomina misie twoja koloro-terapia :D
OdpowiedzUsuńświetnie wpasowane przekładki pandorki ;)))
aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam Twoją bransoletkę:-) bardzo wiosenna, radosne kolorki, śliczna
OdpowiedzUsuńnie wiem czy mam meksykański temperament ;D ale kolory uwielbiam i z prawdziwą przyjemnością nosiłabym takie cudo.
OdpowiedzUsuńCudne kolory, ja zawsze obawiam się łączyć wiecej niż 3 kolory w jednym ale Tobie to wychodzi znakomicie
OdpowiedzUsuńA mnie się ze słodkim skojarzyło - kiedyś na wagę złota dla dzieci były czekoladowe, kolorowe pastylki Lentilki. Twój naszyjnik dokładnie tak mi się kojarzy - słodko i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńMiło było zajrzeć.Bransoletka śliczna.Dla otwartych szczęśliwych osób.Ps.Jest taka cudowna jak mój cudowny nastrój dzisiaj.Aż chce się żyć:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, wszytko co lubię - kolory i howlit :)
OdpowiedzUsuńTo ja chyba mam meksykański temperament haha bo szalenie mi się podoba i bym nosiła z dumą :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się takie intensywne barwy:)
OdpowiedzUsuńczęsto zaglądam tutaj i podziwiam biżutki - każdy z nich ma w sobie to coś, co jest niezwykłe w swojej prostocie:)
przy okazji zapraszam do mnie na moje pierwsze Candy:
http://koralikoweinspiracje.blogspot.com/2012/04/candy.html
pozdrawiam,
Magda
Bardzo lubię kolory, właśnie takie drobiazgi w kolorach powinno sie nosić, żeby świat rozjaśniać :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję kochana za piękny "niezapominajkowy" prezent!! Jest przepiekny.. a ja muszę wspiac się teraz na wyżyny i odwdzięczyć:-) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPS: zdjęcia zrobiłam ale publikacja chyba 15.05? Poczekają..
piekny:-) kojarzy mi sie z latem i tecza:-) jak najbardziej letnia bizuteria!
OdpowiedzUsuńSuper, lubię te meksykańskie kolory ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za paczuszkę prześliczna :) wasze wyzwania w Szufladzie uzależniają :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzawsze mnie ta fotka rozśmiesza, pomyślałam że się nada hi hi
OdpowiedzUsuńpiękną biżuterię robisz
dzięki za odwiedzinki i zapraszam częściej :) pozdrawiam
Bardzo energetyczny jest:) Aż chce się wakcji...;)
OdpowiedzUsuń