Ale niech będzie.
A oto wspomniany naszyjnik.
Wielokolorowy i asymetryczny.
Na czarych rzemykach, z małą dygresją ceramiczną.
I bransoletka.
Zielony filc niczym trawa, biały, fasetowany akryl jak wełna owieczek i tym sposobem zgłaszam bransoletkę na Owieczkowe wyzwanie Beaty z Leniuszkowa :).A jakby było mało to jeszcze zapięcie jak głowa owieczki.
PS.
...a propos "Wyzwania cyklicznego"
Dziewczyny, tym razem macie czas do poniedziałku, a to dlatego, że sobotę i niedzielę spędzę na imprezie zwanej weselem i nijak nie dam rady zrobić wyników gruszkowo-śliwkowego hasełka.
Nie mogę uwierzyć, że to już wakacje!
Mój, już tylko przez dwa dni przedszkolak, wyrecytował dziś pięknie, z samego rana, jak to on lubi przedszkole!!
Na poczekaniu znalazł kilka uzasadnionych argumentów!
A różnie to bywało.
Hi, hi, hi :)))!
Naszyjnik dużej urody, kolory pięknie zestawione - cudo.)
OdpowiedzUsuńModraczku, nawet nie wiesz jak się ciesze ze trafiłam na Twojego bloga. Mimo ze do SZUFLADY zaglądałam wcześniej, ale to tak już bywa,że blogowy świat jest szeroki i czasem coś nam umyka.
OdpowiedzUsuńBiżuteria jak zwykle super.
Ja też nie mogę uwierzyć, że mój student już jest prawie na trzecim roku. Jak ten czas szybko leci...
Pozdrawiam serdecznie
cuuuuuuudeńko :)
OdpowiedzUsuńa j się zastanawiam jak sobie poradzę z ostatnimi wyzwaniami będąc na urlopie ;-)))
Bardzo ładny naszyjnik, oglądam prace dziewczyn z wyzwania i niemoge się nadziwić u mnie pomysłu nadal brak :(
OdpowiedzUsuńŚliczne ! Dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńTeraz lubi bio będa wakacje. Jak się zacznie od początku znów bedzie różnie. Przerabiam to co roku od poczatku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe filcaki, otrzymałam dziś bransoletkę od Ciebie jest śliczna, moja do Ciebie też już jest w drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny naszyjnik i bransoletka :)
OdpowiedzUsuńPiekny naszyjnik i bransoletka. Uwielbiam filcową biżuterię. Świetna robota.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń