wtorek, 18 września 2012

Dwie bransoletki i ziołowy zeszycik.

Dwie bransoletki poczyniłam.
Niebieską z kryształków
i srebrną z perełek słodkowodnych.
Ta druga to taki eksperyment, bo generalnie bardzo lubię takie perełki, szczególnie w wersji długich sznurów wielokolorowych, które można złożyć kilka razy lub np. zawiązać na supeł.
Bransoletka też mi się podoba choć przyznam szczerze, że jest dość oryginalna :).

A na kolejne wyzwanie Szuflady poczyniłam jeszcze ziołowy zeszycik.
Oj, dawno już nic z papierków nie robiłam!

I to tyle, bo wyjątkowo dziś "słabo-silna" jestem.
Przeziębiłam się :(((!



Nienawidzę mieć katar!!!!!!!!!

7 komentarzy:

  1. nie wiem co bardziej mi się podoba ziołowy zeszyt czy bransoletki:)
    zdrowia życzę!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powodzenia w wyzwaniu, bo zeszycik cudny! =p
    Biżutki wdzięczne zwłaszcza, te z perełek ;}
    Życzę zdrówka i przesyłam cieplutkie pozdrowionka =}

    OdpowiedzUsuń
  3. Katarowi mówimy a kysz! A pochwały ślę dla Twoich bransoletek i cudnego zeszyciku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka :) Bransoletki cudne, ja się przymierzam, ale coś opornie mi to idzie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale przecież o oryginalność chodzi! Fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zeszycik dzisiaj wygrywa jak dla mnie :) ale Twoje biżutki ZAWSZE mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń