czwartek, 16 maja 2013

Sal wiosenny, po raz drugi.

No tylko, że niestety nie ma się czym chwalić :(.
Przybyło niewiele.
Można śmiało powiedzieć, że prawie nic.
Przy innych uczestniczkach zabawy wypadam... cieniutko!

2 komentarze:

  1. Najważniejsze, że do przodu z każdym krzyżykiem będzie coraz ładniej

    OdpowiedzUsuń
  2. te kwiatki w całym tym wzorze podobają mi się najbardziej! śliczne kolorki

    OdpowiedzUsuń