piątek, 7 czerwca 2013

Szewc bez butów chodzi.

I coś w tym naprawdę jest, bo stwierdziłam wczoraj, że jak na biżuterię robiąca, to ja mało biżuterii noszę :).

Na co dzień, to prawie nic.
Od święta, to głównie taką od Was i z prezentów.

Kilka zaledwie razy zdarzyło się, że sama coś sobie zrobiłam.
O tu np. klik i tu klik

Dziś chcę Wam pokazać jeszcze jeden komplecik, który "sama se" ostatnio zrobiłam :).
Niewielkie kolczyki i zawieszka ze szklanych kryształków, na srebrze.
Komplecik delikatny, do łososiowej bluzki i ciemno oliwkowych spodni.
Z okazji Komunii Świętej siostrzenicy tak się wystroiłam :).

Biżuteria to nieduża, leciutka i wygodna.

I taką chyba lubię najbardziej.

Choć robić też bardzo lubię duże sztuki :).


A na koniec jeszcze pochwlę się Wam moim najnowszym nabytkiem!

Wczoraj, zaawansowanym popołudniem, zdyszany pan kurier wtachał na moje drugie piętro, ten oto piękny, wymarzony...!
Yupiiii!!!

Ależ teraz będzie pyszna kawka w Modrak Cafe :)))!


10 komentarzy:

  1. oj kawka będzie mniami :)
    a komplecik bardzo łagodny :)
    ja też czasami przeglądam swoją biżu, którą uwielbiam (ale teraz także i moje maluchy się do niej dobierają, więc rzadko noszę NIESTETY) i stwierdzam, że SWOICH wytworków niewiele ;p
    prawda w ludowych powiedzonkach! :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. komplecik idealny ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżutki proste i fajne, a tego ekspresu to zwyczajnie Ci zazdroszczę:) Wpraszam się na wirtualną kawkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Komplecik przepiękny ;D
    Cóż kawy nie pijam, nie udało mi się jej polubić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo to ja się wpraszam na kawę!
    :)

    A co do szewca, to ja siedzę w karteczkach, a ostatnie dwa lata nie wysłałam na święta ani jednej.... :( wstyd

    OdpowiedzUsuń
  6. Biżuteria, piękna i bardzo delikatna, tez taką lubię.To prawda,ze szewc.... wiem sama po sobie :)
    Oj tylko pozazdrościć pyszniutkiej kawusi :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie to samo- im więcej robię, tym mniej zwracam uwagę na swoje biżu...ostatnio złote wkrętki kulki- na okragło ;-)
    PS Twoja jak zwykle cudna- subtelna i delikatna

    OdpowiedzUsuń
  8. Skąd ja to znam? Jak tydzień długi nawet nie pamiętam, by kolczyki założyć... w niedzielę za to w popłochu, bo zawsze na ostatnia minutę, szukam czegoś co by pasowało do ubioru- i zazwyczaj kończy się na sprawdzonych wkrętkach z białego złota. Wtedy Mąż marudzi, że mam swoje makramki nosić, by się reklamować :)
    Komplecik zrobiłaś śliczny, podoba mi się ta jego skromna forma i delikatne kolory.
    Pysznej kawusi życzę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego sprzętu to Ci szczerze zazdroszczę. Uwielbiam kawę z ekspresu! komplecik jest przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kawusia z ekspresu jest pyszna, sama piję :) Kolczyki delikatne, śliczne.

    OdpowiedzUsuń