niedziela, 18 października 2015

Filcowane kwiaty

Poczyniłam trzy.
Trzy filcowane na mokro.
Z fantazyjnym dredzikiem i guziczkami w środku.
Zostaną broszkami do swetrów lub szalików i będą rozweselać jesienną szarugę.
Taką jak dziś :(





Poza tym chciałabym nimi zachęcić Was do udziału w nowym wyzwaniu Szuflady, którego tematem jest właśnie filc.
Sedecznie zapraszam.




8 komentarzy:

  1. Cudowne są te kwiaty, pięknie dobrane kolory i ta piękne przejścia. Świetne. Już dawno sobie postanowiłam, że się nauczę robić takie,a Ty mi o tym właśnie przypomniałaś. A na wyzwanie coś się szykuje :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kwiaty :) A właśnie myślę co na wyzwanie szuflady zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne!!!! Kocham filcowe kwiaty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! A ten niebieski to mój faworyt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne :) Kusi mnie, żeby popracować z filcem, ale póki co czasu brak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne kwiaty :) Stanowią idealną dekorację :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń